Forum CALLIBRA Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dowcipy :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum CALLIBRA Strona Główna » Dowcipy Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dowcipy :D
Autor Wiadomość
dizzy_callibra
Gość






Post
Małgosia przychodzi do mamy i się pyta czy może zrobić fikołka na trzepaku. Mama się zgodziła, ale pod warunkiem żeby Jasiu nie zobaczy jej majteczek. Małgosia uszczęśliwiona, poszła zrobiła fikołka i wróciła do mamy. Mama się ją pyta: -No i jak Jasiu widział Twoje majteczki? A Małgosia odpowiada:
-Nie bo je zdjełam Smile
Czw 21:58, 24 Sie 2006
hase_callibra
Gość






Post
Dziadkowi zachciało się d*** babci....... I ją namawia żeby mu dała:
- Bapka nie bądź taka...... dawno tego nie robilismy....
- Zapomnij....
- A ze stówke?????
Bapka cieszy miche....
- No za stówke to co innego.....
No i se poszli gdzie mieli pójść i zrobili co mieli zrobic........ I bapka woła pieniadze od dziadka.... Dziadek wyciąga czerwoną stówke w portwela i daje ją babci....... A bapka:
- Czyś ty zdurniał stary????? Przeciez to stara stówka!!!
A dziadek na to:
- A d*** jaka była.......

Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

A oto jeden z dowcipów usłyszanych podczas ostatniej pielgrzymki od pewnego KLERYKA Very Happy

Przychodzi baba do ginekologa i mówi:
- Panie doktorze głupia sprawa wynikła...... Mrówka mi weszła...... no wie pan gdzie.....
Lekarz pomyślał i mówi:
- Mam pomysł.... Posmaruje sobie członka specjalnym klejem ,pani się rozbierze, włoże go pani, mrówka sie przyklei i po problemie.....
Jak powiedział tak zrobił , ale ......nie wyszło....
- Qrde nie udało sie ale wie pani co ?? Zatłuke sqrwysyna......

Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

Opowiadał wiecej ale nie wypada chyba więcej pisać.....
Czw 23:20, 24 Sie 2006
Wiselka_Callibra
Gość






Post
Renata Beger wchodzi do siedziby PiS i spotyka Lipińskiego
-O to Renata Beger. Co Pani tu robi?-Przyszłam reklamować wasz nowy rząd.-A powie Pani że załatwiamy stołki?-A załatwiacie?-No tak.-Załatwiają!-I miejsca na listach wyborczych dla rodziny.-A załatwiacie?-Załatwiamy.-Załatwiają!-I weksle spłacamy.-I weksle spłacają!
Prawo i Sprawiedliwość.
Jak mówią tak robią!
Pon 17:08, 02 Paź 2006
nicpus_callibra
Tak w ogóle to niezła zouza ze mnie ;)



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Parafianin mowi do ksiedza
-Ładne ma ksiadz buty. hmm Zamszowe??
- Niee niee.....za swoje:D


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:26, 02 Paź 2006 Zobacz profil autora
dizzy_callibra
Gość






Post
Dwie blondynki mieszkają razem. Co noc jedna z nich stawia przy łóżku
dwie szklanki: jedną z wodą, drugą - pustą. Któregoś dnia druga blondynka
pyta ją w końcu, dlaczego tak robi. Ona Odpowiada:
"Jak się obudzę w nocy to albo będzie mi się chciało pić, albo nie.. " Smile Smile Smile
Śro 23:03, 04 Paź 2006
nicpus_callibra
Tak w ogóle to niezła zouza ze mnie ;)



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
pani na lekcji pyta sie Jasia
-Jasiu z czego zrobiona jest Twoja kurtka??
-z Welny prosze pani
-dobrze Jasiu.A moze powiesz mi jeszcze jakiemu zwierzeciu ją zawdzieczasz??
-tacie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Nie 22:00, 08 Paź 2006 Zobacz profil autora
iwcia_callibra
czasami tu wpada
czasami tu wpada



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.

Post
Idzie facet ulicą patrzy a tam strzałka z napisem: "burdel u sióstr Urszulanek".
Hmmm, myśli facet, tego jeszcze nie było. wszedł, a tam za ciężkim dębowym biurkiem siedzi stara zakonnica i pyta:
- czego chciał?
- n... No... skorzystać z, z, z U-U-usług...
- płaci TU 500,- zł i idzie w te drzwi po prawej.
Zapłacił i poszedł. A tam na końcu korytarza kolejna, już młoda zakonnica siedzi przy zwyczajnym biurku.
- witam pana.
- witam, chciałem...
- tak, tak wiem, 300,- zł i drzwi po lewej.
Zapłacił, poszedł. I na końcu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy stoliczku...
- dzień dobry.
- dzień dobry, chciałem skorzystać z usług.
- ach, tak... 100,- zł i te drzwi za mną.
OK, zapłacił, już tyle wydał, to stówa go nie zbawi pomyślał. Wszedł, drzwi się zatrzasnęły, a facet stoi na dworze, nie można już wrócić, bo klamki z tej strony nie ma... rozgląda się (nieco skołowany), a TU mała tabliczka z napisem:
"właśnie zostałeś wyruchany przez siostry urszulanki"


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:45, 09 Paź 2006 Zobacz profil autora
iwcia_callibra
czasami tu wpada
czasami tu wpada



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.

Post
W domu wybuchł pożar. Żona z mężem wybiegli na ulicę
czekając na straż pożarną.
- Nie ma tego złego... - Mówi zona. - Po raz pierwszy od
dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem...



Mąż wraca do domu z pracy i zastaje żonę nagą.
- Dlaczego nie nałożysz nic na siebie?
- Przecież tyle razy ci mówiłam, że nie mam co na siebie włożyć!
Mąż otwiera szafę.
- A to co?! Jedna suknia, druga suknia, trzecia suknia,
cześć Franek, czwarta suknia...


W domu dzwoni telefon, żona podchodzi odebrać, a mąż woła z
drugiego pokoju:
- Jeśli to do mnie, powiedz że mnie nie ma.
Żona odbiera i mówi:
- Niestety mąż jest w domu - i odkłada słuchawkę.
- Przecież prosiłem cię żebyś powiedziała że mnie nie ma!
- Ale to był telefon do mnie, a nie do ciebie...



Żona informatyka wyprawia urodziny. Prosi męża:
- Czy mógłbyś mi pomóc?
- Co mam zrobić?
- Napisz na torcie: "Wszystkiego najlepszego!".
- Nie ma sprawy!!! Mąż poszedł do pokoju, męczy się, męczy, stęka. Wreszczie żona pyta go:
- Jak ci idzie?
- Beznadziejnie! Tort nie mieści się do drukarki...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:50, 09 Paź 2006 Zobacz profil autora
hase_callibra
Gość






Post
A ten kawał po prsotu powalił mnie na kolana jad żaden inny od dłuzszego czasu....... :

Koleś przychodzi (ujarany)do panny
Wchodzi calusy ble ble ....
Ona mu mówi że musi się wykąpać i mówi żeby usiadł na kanapie i poczekal na nią ...
NO wiec tak sie stalo, ale po 10 min zachciało mu się kupy ;] tak ze nie mógł wytrzymać
Zobaczył psa siedzącego ... dlugo nie myśląc zesrał się obok psa i pomyślał że zwali na psa
Panna wychodzi z kapieli patrzy sie SZOK !
Panna:
* Co to jest ?!
Koleś:
* Pies się zesrał
Panna:
* Pluszowy k**** !?!?


Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Czw 0:39, 26 Paź 2006
tomazo_callibra
Gość






Post
Dziewięciolatek pyta się mamy
-"Czy Bóg jest kobietą czy mężczyzną?"
Mama myśli chwilę, po czym znajduje zadowalającą odpowiedź:
-"Bóg jest zarówno kobietą jak i mężczyzną"
lecz to niewiele wyjaśnia małemu chłopcu, więc ten dopytuje się dalej:
-"A czy jest biały czy czarny?"
Mama trzyma się obranej taktyki
-"Bóg jest i biały i czarny jednocześnie"
-"A czy Bóg jest homo czy hetero?"
W tym momencie mamę lekko zatkało, ale wybrneła z sytuacji
-"Bóg jest i homo i hetero"
Chłopiec najwyraźniej doszedł już do pewnych wniosków:
-"Mamo czy Bóg to Michael Jackson?"
Nie 22:05, 05 Lis 2006
tomazo_callibra
Gość






Post
 Jasiu spotyka kolegę:
- Wiesz mam kota...
- I co?
- Mam z nim problem. Wstaję rano sra na dywan a potem bierze rozbieg i rozjeżdza to gówno po całym pokoju.
- Zwiń dywan i rozłuż papier ścierny.
Po pewnym czasie znów sie spotykają.
Kolega:
- I co, pomogło?
- No pewnie, jak wziął rozbieg w przedpokoju to do lodówki dojechały same oczy!
Nie 22:10, 05 Lis 2006
klapton_callibra
Gość






Post
List blondynki do syna:



Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten
list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł.

Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie
wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w
jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc
przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu
pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej
pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z
powodu tego nie powieszę...

Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za
pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery.

Co do kurtki, którą chciałeś, Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z
guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam
guziki i włożyłam do kieszeni.

Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób.
Wysiewa trawę na cmentarzu.

Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze
płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie
dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić
na swoją córkę "mama".

Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku
kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka.
Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic
nie mów.

Twoja mamusia Dusia

PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam koperte
Pią 17:11, 08 Gru 2006
klapton_callibra
Gość






Post
- Panie to Pałac Kultury i Nauki? - pyta turysta zagraniczny przechodnia
- No
- Panie, to hotel Forum? - pyta innego
- Tak
- Panie władzo - pyta policjanta - czy tędy dojdę do Zamku Królewskiego?
- Oczywiście
- A dlaczego u was jedni mówią "no", drudzy - "tak", a pan "oczywiście"?
- Proszę pana, "no" mówią ci, którzy skończyli podstawówkę, "tak" - ci, którzy skończyli szkołę średnią, a "oczywiście" - ci, którzy skończyli studia
- To pan skończył studia?
- No
Wto 22:52, 12 Gru 2006
klapton_callibra
Gość






Post
Jasio dostał od cioci z zagranicy niezwykły upominek - aparat do wykrywania kłamstw. Nazajutrz wraca ze szkoły i od progu woła:
- Dostałem piątkę z matmy!
Aparat:
- Piiip!
Mama strofuje synka:
- Nie kłam! Bierz przykład że mnie. Gdy chodziłam do szkoły, miałam same piątki!
Aparat:
- Piiip!
Ojciec dodaje:
- Bo wy macie teraz za dobrze i nie chce się wam uczyć. Gdy ja chodziłem do szkoły...
Aparat:
- Piiip!
Wto 22:54, 12 Gru 2006
sky_callibra
Gość






Post
- Kiedy na boisku piłkarskim jest pełno wody?
- Gdy Wisła gra z Odrą.

Podczas meczu piłkarskiego nad stadionem opada gęsta mgła. Sprawozdawca telewizyjny komentuje:
- Jak państwo widzą, zawodników nie widać.

Podczas meczu piłkarskiego nad stadionem opada gęsta mgła. Sprawozdawca telewizyjny komentuje:
- Jak państwo widzą, zawodników nie widać.
Pon 17:27, 01 Sty 2007
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum CALLIBRA Strona Główna » Dowcipy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin