Forum CALLIBRA Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dowcipy :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum CALLIBRA Strona Główna » Dowcipy Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dowcipy :D
Autor Wiadomość
grany_callibra
Gość






Post
W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta:
- "Ile razy dałaś dupy?"
- "200 razy!"
- "Do kotła!"
Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna dziwka.
Diabeł pyta:
- "Ile razy dałaś dupy?"
- "80 razy!"
Na to diabeł do podwładnych:
- "Dowalić do setki i do kotła!"


--------------------------------------------------------------

Wchodzi zaje*iscie głodny facet o baru, patrzy a tam stukilometrowa kolejka ,nie może czekać. Patrzy a obok koleś czyta gazetę a przed nim stoi pełny talerz zupy. Głodny koleś długo nie myśląc zabiera mu zupę i zaczyna jeść. Gdy zjadł już wszystko, patrzy a na dnie talerza leży brudny grzebień. Typek doznał szoku i zwrócił wszystko z powrotem do talerza. Nagle właściciel zupy odkłada gazetę i pyta głodnego:
-Pan też doszedł do grzebienia?
--------------------------------------------------------------

Jak wkurzyć barmana
- poproszę whisky
- z lodem czy bez??
- bez loda

--------------------------------------------------------------

Przychodzi Kazio do lekarza i prosi gorąco o powiększenie
penisa. Lekarz wstrzykuje mu zastrzyk z hormonami pobranymi z trąby młodego słonia. Zabieg się udał, Kaziowi sporo podrosło.
Szczęśliwy - postanowił to oblać. Zaprosił swoją laskę Kicię do super restauracji. Przystawki, zakąski - atmosfera.
Po kilku koktailach Kazio czuje, że jego kutas wypełza ze spodni i wspina się na stół. Zaczyna wąchać po obrusie, łapie
bułkę z talerzyka i... szybko znika w spodniach! Kicia robi okrągłe oczy zszokowana pyta - Kaziu, co to kurcze było?! Zanim Kazio otwarł gębę, penis pokazał się znowu, złapał drugą bułkę i równie szybko zniknął w
spodniach. Dopiero po dłuższej chwili dziewczyna odzyskała mowę.
- KAZIU kurcze, SUPER! Pokaż ten numer jeszcze raz!
- Kicia, chciałbym, ale nie wiem czy w mojej dupie zmieści się jeszcze jedna bułka
--------------------------------------------------------------

Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem, więc poszedł do
lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu
poradził:
- Jak już będziesz dochodził, to sprobój się jakoś wystraszyć.
Facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupil sobie pistolet
startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć
jak cholera.
Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do
domu.
W domu zastał żonę czekającą nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69
i facet momentalnie poczuł, że zaraz dojdzie, więc wystrzelił,
żeby się przestraszyć.
Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na
twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z
rękami w górze

-------------------------------------------------------------

Trzech ojców żali się na swoje córki
- Znalazłem u swojej córki butelkę wódki pod łóżkiem... nie
wiedziałem że pije!
- A ja znalazłem paczkę papierosów u swojej w plecaku...
nie wiedziałem że pali!
- To co ja mam powiedzieć? - mówi trzeci - Znalazłem u
swojej paczkę prezerwatyw w szufladzie ... nie wiedziałem
że ma fiuta!!

------------------------------------------------------------

Odprawa paszportowa w usa:
- Name?
- Abu Dalah Sarafi.
- Sex?
- Four times a week.
- No, no, no..... male or female?
- Male, female...... sometimes camel.......

------------------------------------------------------------

Rozmawia dwóch dresów:
- Stary.Co to jest obrzezanie??
- To taki tunning kutasa.

-------------------------------------------------------------

Facet pijany siedzi z kuplami w knajpie i przebijają sie kto ma brzydszą żonę. W końcu facet wstaje i mówi, ze tka brzydkiej żony jak on, to nikt nie ma... więc koledzy namawiają, żeby pokazał, że napewno nie jest taka zła... po długich namowach facet się zgodził i poszedł z nimi do domu, od progu woła:
-Wanda!
-mam założyć worek na twarz?
-nie chcę cie pie*dolić, tylko pokazać

-------------------------------------------------------------

Przychodzi Jasio do taty i mowi:
-tato czym sie rozni teoria od praktki?
-no widzisz synku jak by ci to wytlumaczyc... zawolaj mame
pryzchodzi mama
-kochanie dala bys dupy murzynowi za 20 tysiecy dolarow?
-jasne ze tak -odpowiada mama
-dobrze jasiu zawolaj terazbabcie
jasio zawolal i po chwili przychodzi babcia
-Mamo czy dala bys dupy murzynowi za 20 tysiecy dolarow? -pyta ojcic
-oczywiscie synku-z entuzjazmem odpowiada babcia
-a ty dziadku dalbys dupy murzynowi za 20 tys dolarow?-pyta tato
-oczywiscie!
-no widzisz jasiu, to jest odpowiedz na twoje pytanie. teoretycznie mamy 60 tysiecy dolarow a praktycznie 2 kurwy i pedala!

--------------------------------------------------------------


Cytat z programu "Od przedszkola do Opola":
- Czy masz w domu jakieś zwierzątko?
- Mam kotka!
- A kotek jak ma na imię?
- Kotek!
- Tak po prostu kotek? A jak na niego wołasz jak chcesz, żeby do Ciebie przyszedł?
- Kotku, kotku!
- A tato? Jak tato wola na kotka?
- Chodź tu sierściuchu jebany...

-------------------------------------------------------------

Synek wszedł do sypialni rodziców w momencie gdy ojciec zakładał
prezerwatywę. Próbując ukryć swą erekcję ojciec położył się na łóżku i
zagląda pod nie.
- Co ty robisz tato?
- Emmm... szukam kota, widziałem że wchodził pod łóżko.
- I co, chcesz go wyruchać?

----------------------------------------------------------------

W barze na szczycie wieżowca siedzi facet. Zamawia tequilę, wypija ją jednym haustem, podbiega do okna i... wyskakuje. Ku zdumieniu wszystkich po paru minutach znowu staje w drzwiach baru. Od stolika wstaje inny facet, podbiega do niego i pyta:
- Panie! Jak pan to zrobił?! Przecież jesteśmy z dwieście metrów nad ziemią...
- Wie pan co, ta tequila jest jakaś dziwna, wypijam ją, skaczę, pędzę ku ziemi i jakiś metr przed nią hamuję i ląduję miękko. Proszę zobaczyć...
Rzeczywiście, jak powiedział, tak zrobił. Jego rozmówca zaszokowany postanawia zrobić to samo. Wypija tequilę, skacze przez okno i... ginie
na miejscu.
Wtedy barman przecierający leniwie szklankę mówi do pierwszego faceta:
- Wiesz Superman, jak sobie popijesz, to wyłazi z ciebie kawał skurwysyna.


Narazie tyle Very Happy
Pon 1:20, 16 Kwi 2007
Rolf_Callibra
Gość






Post
Facet miał kłopoty z penisem poniważ mu nie stawał... Po kilku dniach poszedł do lekaża.
-Panie doktorze mam kłopoty z penisem noo nie staje mi...
-Wie pan zanim przepisze panu leki to bym chciał sprawdzić taki mój sposób
Kolo po krótkim namyśle zgodził się
-Niech pan idze do kina na seans pornograficzny jak to nie pomoże to przepisze panu leki..
Typek poszedł do kina wybrał hardkor porno i ogląda. Mija kilka godzi nagle wstaje i krzyczy
-Ustał mi ustałi ....
Facet siedzący obok mówi
-Proszę pana są 3 zasady
-Po 1 prosze nie krzyczeć
-Po 2 prosze usiąść
-A po trzecie proszę wyjąć ręke z moich spodni

________________________________________________


Grupa budowniczych pracuje na budowie niedaleko chodzi pedał i ich zaczepia Ci go tam wyzywają i zauważył jednego kolesia który pracował na młocie pneumatycznym
Pedał mówi
-Ale pan jest zbudowany te mięśnie
Typas odpowiada
-Wypierdalaj bo Ci zajebie z kamienia zaraz
Pedał mówi
-Ale jaki pan jest przystojny i odważny
-Typek już się mocno zbulwersował
-Wypad bo Ci włoże ten młot w dupe!!!
Pedał z zachwytem odpowiada
-Taa jasne obiecanki cacanki...


________________________________________________



Pijany facet załatwia się na moście.
Podchodzi do niego policjant i zwraca mu uwagę.
- Panie, a tutaj można tak lać?
- A lej pan!

________________________________________________

Policjant zatrzymuje blądynkę na moście
-Proszę dowody
blądynka odpowiada
-Ale ja nie umiem pływać
_________________________________________________

Spotyka się na basenie trzech oldbojów: Steve, Mike i John. Po krótkiej sesji pływackiej wszyscy trzej stoją pod prysznicem, nadzy jak ich Bozia stworzyła.
Nagle dzwoni komóra. Krótka chwila konsternacji i Mike sięga nagle w okolice pachy i wyciąga komórę: "Halo... tak, tak, to ja... no... no to pa". Pozostali zdziwieni pytają:
- Ej, stary, skąd ty wytrzasnąłeś tę komórę?
- A, wiecie, jak mi rok temu wszczepiali bajpasy, to poprosiłem lekarza, żeby mi tu taką fałdkę pod pachą zrobił i sobie tam nosze komórę, gdy idę na basen albo na plażę.
Po chwili znowu dzwoni komóra. Na to drugi oldboj-Steve sięga w okolice biodra i wyciąga komórę: "Halo... dobra, będę o dziewiątej... cześć".
Mike i John patrzą zdziwieni. Steve tłumaczy:
- Wiecie, gdy mi w tamtym roku wstawiali sztuczny staw biodrowy, to poprosiłem lekarza, żeby mi taką fałdkę na biodrze zrobił i sobie tam nosze komórę, gdy idę na basen albo na plażę.
John, lekko zdołowany, myśli: "Kurcze, oni maja takie fajne bajery, a ja co?" Pogonił do kibla, urwał kawałek papieru i wetknął sobie między pośladki. Wraca, a tamtych dwóch woła:
- Hej, John, jakiś papier ci z tyłka wystaje!
A John:
- O, znowu jakiś fax przyszedł...

____________________________________________________

Jest sobie starsze małżeństwo. Dziadek ora pole a babcia jak to babcia siedzi w kuchni i coś pichci. Nagle dziadkowi ustał penis i leci do domu ale w takim tempie że się za nim kurzy, wpada do domu i krzyczy
-Babka rozbieraj będzie ostry sex.....
No to babcia się rozbiera powoli. Zanim się rozebrała to dziadkowi już się odechciało. Zdenerwowy mówi
-następnym razem jak będziesz widziała że tak szybko biegne to rozbieraj się i do łóżnka wskakuj..
Mija kilka dni, nagle babcia patrzy dziadek znowu begnie że się kurzy. Babcia szybko się rozebrała i do łóżka wskoczyła.
Wpada dziadek patrzy i mówi.
-Ale ty głópia jesteś stodoła sie pali a Ci się chce ruchać!?
_____________________________________________________


Siedzi facet nad brzegiem szamba i grzebie w nim. Przechodzi ktoś obok i pyta:
- Panie, co pan robisz?
- A wie pan, wpadła mi marynarka...
- Ale chyba nie będziesz pan w niej chodził?!
- Nie, ale w kieszeni miałem kanapki.
Pon 15:55, 07 Maj 2007
virus_callibra
nie ma lepszych niz ja :)



Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed komputera - Gniezno

Post
Dzień z życia Polaka...
Wstaje rano, wlaczam moje japonskie radio, zakladam amerykanskie spodnie, wietnamski podkoszulek oraz chinskie tenisowki, po czym z holenderskiej lodowki wyciagam niemieckie piwo.

Siadam przed koreanskim komputerem i w amerykanskim banku zlecam internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiadam do czeskiego samochodu i jade do francuskiego hipermarketu na zakupy.

Po uzupelnieniu zarcia w hiszpanskie owoce, belgijski ser i greckie wino wracam do domu, siadam sobie na wloskiej kanapie i szukam pracy w polskiej gazecie. Znowu nic...

Zastanawiam sie, dlaczego w Polsce nie ma pracy... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:15, 07 Maj 2007 Zobacz profil autora
virus_callibra
nie ma lepszych niz ja :)



Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed komputera - Gniezno

Post
Marketing damski i męski
Marketing kobiecy

1. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku". To jest Marketing Bezpośredni.

2. Jesteś na imprezie z przyjaciółmi, widzisz atrakcyjnego faceta, jeden z twoich znajomych podchodzi i mówi: "Tamta laska jest świetna w łóżku". To jest Reklama.

3. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, prosisz go o numer telefonu, następnego dnia dzwonisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku". To z kolei jest Telemarketing.

4. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, rozpoznajesz go, odświeżasz mu w pamięci znajomość i pytasz: "Pamiętasz, jak dobra jestem w łóżku?" To się nazywa Customer Relationship Management (CRM).

5. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, wstajesz, poprawiasz ubranie i fryzurę, podchodzisz, stawiasz mu drinka. Mówisz mu, jak ładnie pachnie oraz zachwycasz się jego garniturem. Napomykasz, jak dobra jesteś w łóżku. To się nazywa Public Relations.

6. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzi i mówisz: "Jestem dobra w łóżku", następnie pokazujesz mu jeden sutek lub całą pierś. To jest Merchendising.

7. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, on podchodzi i mówi: "Słyszałem, że jesteś świetna w łóżku" - to jest uznana marka, czyli Branding.


Marketing męski

1. Podchodzisz do laski na imprezie i mówisz: "Jestem fenomenalny w łóżku, potrafię spędzić całą noc kochając się bez przerwy." To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większości krajów UE.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:17, 07 Maj 2007 Zobacz profil autora
virus_callibra
nie ma lepszych niz ja :)



Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed komputera - Gniezno

Post
Pani do na lekcji biologii:
- Dzieci! Powiedzcie mi co otrzymujemy z kaczuszki?
Jasio sie zg3asza.
- Tak, Jasiu?
- Smalec.
- Brawo Jasiu! Co jeszcze?
- Noo... Smalec.
- Dobrze Jasiu. To ju? powiedziałes. Co jeszcze?
- Hmm...
- Dobrze Jasiu podpowiem ci. Czym jestes przykryty jak spisz?
- Noo... kołdrą.
- Tak. A co jest w kolderce?
- Noo... pióra.
- Brawo! To co mamy jeszcze z kaczuszki?
- Smalec!


----------------------------------------------------------------------------------------

Zajaczek stoi na przystanku autobusowym. Nagle podjechal wilk na motorze. Zajaczek spytal sie:
- Moge sie przejecchac?
Wilk odpowiedzial:
- Jasne wsiadaj tylko ty hamujesz.
No i jada 150, 160, 200, 300 km/h przez las. Dojezdzaja do domu zajaczka.
- Zsikales sie juz? - pyta wilk.
- Nie ale ty sie zaraz zesrasz bo nie dosiegam do hamulców.

---------------------------------------------------------------------------------

Niemiec sciga sie z polakiem. Polak jedzie trabantem a Niemiec ferrari.
Niemiec jedzie 200, polak go wyprzedza.
Niemiec jedzie 250, polak go wyprzedza.
Niemiec jedzie 300, polak go wyprzedza.
W koncu Niemiec sie wkurzyl, stanal i powiedzial, ze zamieniamy sie autami.
No i polak daleko mu odjechal.
Niemiec stanal patrzy pod maske, tam 5 ludzi zmachanych wola: wody, wody. A jeden patrzy i sie smieje. Niemiec do niego:
- Czego sie cieszysz?
- Bo ja jestem wsteczny.

--------------------------------------------------------------------------------------

Byl Polak, Niemiec i Mongol.Wszyscy brali udzial w konkursie pt "Kto zetnie jak najwiecej drzew pila spalinowa w ciagu jednego dnia".
- Polak scial 150 drzew.
- Niemiec scial 100 drzew.
- Mongol scial 500 drzew!
Oglaszaja wyniki:
- Pierwsze miejsce Polak z wynikiem 150 drzew!
- Drugie miejsce Niemiec z wynikiem 100 drzew!
- Mongol zdyskwalifikowany poniewaz nie odpalil pily.

----------------------------------------------------------------------------------

Diabel kazal Polakowi, Ruskowi i Niemcowi przyniesc cos czarnego.
Polak przyniósl czekolade, Rusek wegiel.
Diabel kazal teraz zjesc to co przyniesli.
Polak zjadl, a Rusek beczy i sie smieje.
- Rusek, czego beczysz?
- Bo nie moge zjesc wegla.
- A czemu sie smiejesz?
- Bo Niemiec niesie ze soba bande Murzynów!

---------------------------------------------------------------------------------

Noca idzie dziewczynka ok.8 lat przez park. Chce zapalic papierosa, napotyka grupe mezczyzn i pyta:
- Macie fajke?
- Mamy ale musisz nam wszystkim obciagnaa laske (jest ciemno wiec nie widzi ich twarzy).
Obciagnela laske wiec dostaje papierosa. Ale nie ma zapalniczki.
- A macie ogien?
- Mamy, ogien dostaniesz za darmo.
Mezczyzna odpala zapalke i oswietla twarz dziewczyny.
- Ola?!
- Tata?!
- Ty palisz?

--------------------------------------------------------------------------


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:31, 07 Maj 2007 Zobacz profil autora
virus_callibra
nie ma lepszych niz ja :)



Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed komputera - Gniezno

Post
a to dowcipy o kicajcu Very HappyD:D



Z samego rana zajączek przychodzi do sklepu, ale kolejka taka że z 50 osób za drzwiami stoi. Niewiele myśląc zaczyna się przeciskać, rozpycha się łokciami, jest już prawie przy drzwiach gdy nagle niedźwiedź łapie go za uszy:
-Spadaj zając na koniec kolejki! - po czym rzuca nim 20 metrów dalej. Zajączek podnosi się z ziemi, otrzepuje z kurzu po czym znów zaczyna mozolnie pchać się w górę kolejki. Gdy jest już prawie przy drzwiach znów łapie go niedźwiedź i znowu wykopuje na koniec. Zajączek powtarza jeszcze manewr kilkakrotnie - zawsze z tym samym skutkiem, w końcu siada zrezygnowany na krawężniku:
-Mam to w dupie! Dzisiaj sklepu nie otwieram...

----------------------------------------------------------------------------------------

Króliczek pomyślał, że mógłby zrobić coś dobrego. Tak więc otworzył bardzo luksusowy kibelek z muzą na życzenie. Jako pierwszy klient przyszedł Tygrysek. Króliczek się go pyta:
-Jaką muzę ci zapuścić Tygrysku?
-Wiesz może jakiś Hip Hop.
Tygrysek wszedł do kibelka, a króliczek zapuścił mu muzę. Po jakimś czasie wychodzi i mówi:
-Nie no niezły wypas Królik - I zarzucił mu piątaka.
Następnie przyszła Tygrysica. A króliczek się jej pyta:
-Jaka muzę ci zapuścić Tygrysico?
-Hmm może jakiś Dance.
Tygrysica wlazła do kibelka, króliczek zapuścił muzę, no i tak jak tygryskowi wcześniej tak też jej się podobało i dała piątaka. Interes się kręcił, aż w pewnym momencie przybiega do kibelka Niedźwiadek. A króliczek jak zawsze z pytankiem:
-Jaką muzę ci zapuścić Niedźwiadku?
Niedźwiadkowi bardzo się chciało, więc powiedział od niechcenia:
-Cokolwiek tylko daj mi się załatwić!
No to króliczek wpuścił Niedźwiadka i zapuścił mu muzę. Po chwili wychodzi z kibelka Niedźwiadek cały obsrany od pasa w dół i podchodzi do królika i krzyczy:
-Kuźwa Królik jeszcze raz mi Hymn puścisz!!!

---------------------------------------------------------------------------------------

Za kilka dni ma przyjechać do córki matka. Lecz mąż ma papugę, która bardzo bluźni.Zastanawiają się co z nią zrobić? Bo jak teściowa przyjeżdża to zagląda wszędzie. Mąż zaproponował, by w dniu przyjazdu teściowej schować ją do lodówki. Teściowa przyjechała, zagląda do każdego pokoju, łazienki, po wszystkich szafach. Nagle zgłodniała i zajżała do lodówki:
-O papuga!
A papuga na to:
-A co k...wa, myślałaś, że pingwin?!

-----------------------------------------------------------------------------------------

Rozmawiają trzy bociany. Pierwszy mówi:
-Ja to cały tydzień latałem nad jednym domem!
-I co?
-Urodził się chłopczyk.
-A ja - mówi drugi - to dwa tygodnie latałem nad jedną chałupą!
-I co ?
-Urodziła się dziewczynka!
Na to trzeci:
-A ja to trzy tygodnie latałem nad plebanią!
-I co? I co?
-Ale mieli pietra!

------------------------------------------------------------------------------------

Kubuś mówi do prosiaczka:
-Wiem co się z Tobą stanie, gdy dorośniesz.
-A co czytałeś mój horoskop?
-Nie, książkę kucharską...

---------------------------------------------------------------------------------------

Baba miała dwie papużki - samiczki, które non stop przeklinały i za każdym razem, gdy odsłaniała ich klatkę chórem krzyczały: "Cześć! Jesteśmy dziwkami, zrobimy wszystko o co poprosisz". Baba zmieszana poszła z problemem do księdza, który po długim namyśle znalazł rozwiązanie. Powiada:
-Pani przyniesie te swoje samiczki do mnie, ja mam w domu tez dwie papugi samce, które ciągle czytają biblie i się modlą. Myślę, że kiedy je ze sobą skontaktujemy, pani samiczki się ucywilizują.
Tak tez zrobili. Ledwo samiczki trafiły do klatki papug księdza, natychmiast zaczęły swój koncert:
-Cześć jesteśmy dziwkami, zrobimy wszystko o co poprosisz.
Na to odzywa się samczyk księdza i mówi do swojego kompana:
-Stary wy**b te księgi, nasze modlitwy zostały wysłuchane!

-----------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobić sobie zdjęcie.
-Kolorowe, czy czarno-białe? pyta fotograf
-A je**ąć ci?!

-------------------------------------------------------------------------------------------

Jedzie sobie zajączek motorem przez las, spotyka lisa. Lis mówi
-Zajączku ale masz fajny motor mogę się z tobą przejechać?
-Możesz, ale jak się zesrasz to cię zrzucę.
-Ok.
Po czym ruszają a zajączek jedzie 100,200 300km/h i sie pyta:
-Zesrałeś się już?
-Tak - odpowiada lis.
Więc zajączek zgodnie z umową zrzucił go z motoru.
Jedzie dalej, spotyka królika i królik tak samo zachwycony dokonuje umowy takiej jak lis. Jadą 100 200 300 500km/h, zajączek sie pyta:
-Zesrałeś się już?
A królik:
-Nie.
-To możesz srać, bo nie mamy hamulców.

-----------------------------------------------------------------------------------------

Lew zabrał wszystkie zwierzęta na spotkanie i mówi:
-Zebraliśmy się tu...
A żaba:
-Zebraliśmy się tu...
Lew dalej mówi:
-Chciałem powiedzieć...
Żaba:
-Chciałem powiedzieć...
Lew się zdenerwował:
-Jak to zielone z wyłupiastymi oczkami będzie uczestniczyć w tych zebraniach, to ja ich już nie będę prowadzić!
A żaba na to:
-krokodyl spie**alaj!

=---------------------------------------------------------------------------------------

Graja dwie kury w statki:
-H-5 N-1
-Trafiony zatopiony…

------------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi żaba do lekarza i mówi:
-Coś mnie jebie w stawie.
Na to lekarz:
-Podejrzewam raka.

---------------------------------------------------------------------------------------

Stały sobie w parku dwa posagi, naga kobieta i nagi mężczyzna. Ustawiono je tak, że patrzyły na siebie wzrokiem, w którym można było odczytać nutę pożądania. I stały tak lata i dziesięciolecia całe, i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu, pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów. Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posagi i powiedział:
-Za to, że tak dzielnie przez całe lata w tym parku stoicie, ożywię was na pół godziny. Będziecie mogli zejść z cokołu i zrobić, co tylko zapragniecie.
Cud się dokonał. Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki i okrzyki rozkoszy. Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:
-Ach, jak cudownie było - rzekła kobieta.
-Tak, doprawdy to wspaniałe - odrzekł mężczyzna.
Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:
-Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze drugie tyle!
-To co, wracamy w krzaki? - zapytał mężczyzna.
-Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyć! - odparła kobieta.
-No dobrze, ale tym razem to Ty trzymasz gołębia, a ja mu będę srał na głowę!

---------------------------------------------------------------------------------------------

Ufoludki dowiedzialy sie,że na Ziemi jest takie zwierze ktore piję wodę i daje mleko. Złapały więc krowę i zaprowadziły nad rzekę. Jeden trzymał łeb krowy w wodzie, a drugi doił. Nagle krowa się zesrała i ten ktory doił wrzeszczy do drugiego:
-Wyżej łeb! Wyżej! Bo muł bierze!

-------------------------------------------------------------------------------------------

Do sklepu zoologicznego wchodzi młody chłopak z zamiarem kupna papugi.
Sprzedawca mówi:
- Została mi tylko jedna papuga...ale jest naprawdę wyjątkowa... unikat!
- Doprawdy?
- Jej wyjątkowość polega na tym, że znosi kwadratowe jajeczka.
- Poważnie? Może jeszcze umie mówić?
- Owszem! Ale tylko trzy słowa.
- Jakie?
- Ku**a, jaki ból!

---------------------------------------------------------------------------------------

Do baru wpada facet z małpą. Zamówił drinka a małpa zaczęła skakać po barze. Wyjadła orzeszki z miseczki, potem cytrynę, w końcu skoczyła na stół bilardowy i połknęła bilę.
- Panie - woła barman. - Pańska małpa połknęła całą kulę do bilarda!
- Niech się pan uspokoi! Ona zjada wszystko, co zobaczy. Ja za wszystko zapłacę!
Po tygodniu ten sam facet przychodzi znowu z małpą. Ponownie zamawia drinka a małpa znowu zaczyna skakać po barze. Znalazła oliwki. Wzięła jedną, wsadziła sobie do tyłka, a potem zjadła.
- Panie - mówi zdegustowany barman - ta małpa najpierw wsadziła sobie oliwkę w tyłek a potem ją zjadła!
- Tak, tak, ona dalej zjada wszystko, co zobaczy. Tylko odkąd połknęła tę cholerną kulę do bilarda, to najpierw musi sobie przymierzyć.

----------------------------------------------------------------------------------------------

Idzie zajączek z filmem porno spotyka wiewiórkę.Wiewiórka pyta się czy może oglądać film z zajączkiem. Zajączek odpowiada, że tak. Póżniej spotykają konia. Koń pyta się czy może oglądac film z nimi. Na to zajączek: nie! nie zmieścisz się do mojej norki. Na to koń postanawia ich śledzić i podsłuchiwać. Potem koń wszedł na drzewo. W norce zajączek mówi do wiewiórki: chodź idziemy strzepać konia. Na to koń: nie nie, ja sam zejdę.

-------------------------------------------------------------------------------------

Na lekcji w przedszkolu:
- Dzieci, jak mówią kotki?
- Miau, miau.
- Dobrze, a jak mówią krówki?
- Muuu, muuu...
- Pięknie, a psy?
- Ręce na maskę, nogi szeroko!

-------------------------------------------------------------------------------------------

Po aukcji egzotycznych zwierząt pani, która właśnie nabyła za bajońską sumę papugę, mówi do licytatora:
- Wyłożyłam na tego ptaka ogromne pieniądze. Mam nadzieję, że mówi tak dobrze, jak go pan zachwalał.
- Oczywiście, madam. Jak pani myśli, kto przebijał pani oferty?

----------------------------------------------------------------------------------------

Złodziej włamał sie do cudzego mieszkania i szpera w poszukiwaniu łupu. W pewnym momecie odzywa sie głos:
- Jezus cię widzi...
Złodziej zbladł choć w panujących ciemnościach i tak niewiele było widać. Co jest - pomyślał - dom miał byc pusty do końca tygodnia...
- Jezus cię widzi... - głos odzywa sie znowu.
Pełen obaw zlodziej skierował światło latarki w stronę skąd dolatywał głos i odetchnął z ulgą. W klatce na drążku chuśtała się papuga...
- Cześć - odezwała sie papuga - mam na imię Maria...
- Maria? He, he - zaśmiał się złodziej- Maria to bardzo glupie imię szczególnie jak dla ptaka.
- Może i tak ale jeszcze glupsze jest Jezus dla dobermana...

--------------------------------------------------------------------------------------

Lew zrobił listę zwierząt, które zamierza zjeść w najbliższym czasie. Przychodzi do niego lis:
- Lwie, jestem na tej liście?
- Jesteś!
- To daj mi dzień niech sie pożegnam z najbliższymi i wtedy mnie zjesz, ok?
- No dobra.
Przychodzi łoś do lwa:
- Lew, jestem na tej liście?
- No pewnie!
- To daj mi kilka godzin, żebym się z rodziną pożegnał.
- Dobra.
Przychodzi zając:
- Jestem na tej liście do pożarcia?
- No jesteś, jesteś.
- A możesz mnie wykreślić?
- Nie ma sprawy...
---------------------------------------------------------------------------------------

Pali kogut skręta. Podchodzi kurczaczek:
- Kogut, cio maś?
- Maryche palę...
- Daj pociagnać.
- Masz, tylko uwazaj, bo to mocny sprzęt jest.
- OK! [wssfffffsffff...] - zaciagnał sie mały.
- No i jak kurczak, czujesz coś?
- Nic nie ciuje.
- No to masz jeszcze jednego.
- OK! [wssfffffsffff...] - zaciagnął sie mały po raz drugi.
- No i jak kurczak,czujesz coś?
- Nić nie ciuje.
- No co jest - mysli kogut - a, kurde - zrobię mu super skręta! - Zawinął kogut prawie cały sprzęt jaki miał w gazetę i dał kurczakowi.
- [wssfffffsffff...]
- No i jak kurczak, teraz czujesz coś?
- Nić nie ciuje.
- No zesz k***a, jak to nic nie czujesz?!
- Nić nie ciuje, nie ciuje dziubka, nie ciuje śksidełek, nie ciuje nóziek...

----------------------------------------------------------------------------------------]

Siedzą dwie świnie przy korycie i jedzą. Nagle jedna się zrzygała. Druga na to:
- nie dolewaj, bo nie zjemy!

------------------------------------------------------------------------------------------]

Nad rzeka siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy.
Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
- Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższa chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod woda w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie trochę...
- Daj trochę stuffu, ja też chcę...
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- Bóbr, k****, WYPUŚĆ POWIETRZE !!!

-----------------------------------------------------------------------------------------]

Przychodzi króliczek do misia i mówi:
- Misiu.. mam do ciebie sprawe.
- No słucham Cię , mów ..
- No bo wiesz... mam fortepian .. i musze go wnieść na 10 piętro w wiezowcu... i sam sobie chyba nie dam rady..
- Pomogę Ci wnieść ten fortepian, jeżeli na każdym piętrze opowiesz mi zarąbisty kawał, taki żebym się posrał ze śmiechu...
Króliczek pomyślał chwile... i zgodził się... Misiu wciąga fortepian...1 piętro, i misiu mówi:
- No teraz opowiedz mi ten kawał...
- No dobra...
i opowiedział misiowi kawał... i misiu posrał się , ze śmiechu... i tak samo było na 2,3,4,5,6,7,8,9 piętrze... Na 10 piętrze misiu bardzo zmęczony i zsapany powiedział:
- No to teraz, na koniec, opowiedz mi najlepszy kawał ze wszystkich...
- Stary, jak Ci opowiem, to nie tylko się zesrasz, ale i zrzygasz i zeszczasz ze śmiechu...
- Ok, wal...
- To nie ta klatka...

--------------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi malutka dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi:
- Poplose tego blązowego klulicka.
- A ten biały nie ładniejszy?
- Plose pana mojego pytona to wali jakiego on będzie kololu.

===================================================


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:55, 08 Maj 2007 Zobacz profil autora
Rolf_Callibra
Gość






Post
Jaś wraca do domu cały zmoczony.
- Co się stało? - pyta się matka.
- Bawiliśmy się w psy.
- No i co?
- Ja byłem latarnią...

______________________________

Pilot mówi przez mikrofon do pasazerów:
...pogode mamy ladna, lot powinien przebiegac bez zaklócen; JEZUS MARIA !!!
Po chwili kontynuuje: Przepraszam panstwa, wlasnie wylalem sobie kawe
na uda, dobrze, ze nie widzicie moich spodni.
Pasazer mruczy do siebie: Dobrze, ze ty nie widzisz moich z drugiej
strony

_________________________________

Stoi na baczność penis przed rozchyloną cipką i pyta:
- Wpuścisz mnie do środka?
- Nie!
- Pozwól wejść...
- Nie!
- Tylko zajrzę.
- Idź do dupy !
- Dobra! - sama chciałaś!

__________________________________

Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czysci jego mundur z wymiocin. Żeby się jakos wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:
- Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakis porucznik całego mnie zarzygał!
Na to adiutant:
- Rzeczywiście panie generale! Całkiem go popierdoliło! Nawet w spodnie panu nasrał!

__________________________________________

Przychodzi Zajączek do sklepu Misi i się pyta:
-Jest może Nichuja??
Miś patrzy się jak na głópka:
-Nie nie ma
Na drugi dzień ponowie przychodzi zajączek
-Jest może Nichuja??
Miś patrzy się jak na idiote
-Nie ma
Sytuacja się powtarza kilka krotnie i Miś wkońcu się zdenerwował. Przychodzi Zajączek
-Jest Nichuja
Miś zadowolony odpowiada:
-Jest choć za mną.
Wchodzą do piwnicy....
-Widzisz coś? Zajączku?
-Nichuja
-To bierz 2 kg i spierdalaj..
Śro 16:34, 09 Maj 2007
Tasta_callibra
czasami tu wpada
czasami tu wpada



Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw

Post
Durne odpowiedzi z teleturniejów:
(1z10)
P: Kto gra role Podstoliny w Zemscie?
O: Janusz Gajos.

(najsłabsze ogniwo)
P: Nazwa stworzenia, które moze mieszkac w nosie.
O: Gil.
P: Widze, ze znasz sie na tej dziedzinie, moze wymienisz inne zwierze które mozna miec w nosie?
O: (pewny siebie) - Koza!
P: Jestes prawdziwym specjalista w tym temacie. (chodzilo oczywiscie o muchy w nosie)

(1z10)
P: Kto spotkal 7 krasnoludków - królewna sniezka, czy spiaca królewna?
O: Sierotka Marysia.

P: Najwiekszy polski gryzon?
O: Zubr.


(Va Bank)
P: Mówimy tak, gdy ktos nie orientuje sie, nie zna sie w danym temacie.
O: Co to znaczy pieprzyc androny!

(1z10)
P: Glówni bohaterowie "Nocy i dni"
O: Jan i Bogumil.
P: To byloby takie nowoczesne malzenstwo.


P: Co robia koty?
O: Skakaja.


P: Rodzaj potwora?
O: Kangur.




DLACZEGO W POLSCE NIE MA TERRORYSTÓW???
1. Jesteśmy krajem demokratycznym, z tradycjami itp. więc jakakolwiek grupka obcokrajowców, zwłaszcza pochodzenia arabskiego, od razu wpadłaby w oko naszym obrońcom czystości rasy w trój(i więcej) paskowych mundurkach - w efekcie każdy terrorysta boi się naszych dresów bardziej niż oddziałów SWAT

2. Kwestia porzucania teczek czy samochodów - pułapek w ogóle nie wchodzi w grę w naszym kraju. Teczka pozostawiona nawet przy kiosku z gazetami po chwili zmienia właściciela, podobnie samochód w pewnych dzielnicach. Co najwyżej udałoby się w ten sposób jakąś "dziuplę" wysadzić, a to przecież nie jest działanie terrorystyczne

3. Kwestia samolotów - tu też jesteśmy bezpieczni. Jedynym większym budynkiem jest Pałac Kultury, a i tak znając mentalność coponiektórych terroryści mogą założyć, że po zburzeniu powiemy, że to było w planie w ramach dekomunizacji. Z bombą na pokład też nie da rady - bagaż pewnie się zgubi i polecieć może w dowolnym kierunku, a przecież nie będą czatować na wiadomości gdzie ich bomba wybuchła.

4. Finalnie wysadzenie tu czegokolwiek jest poza tym zupełnie bez sensu - wszyscy potencjalni wrogowie się ucieszą, na czele z Izraelem


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:23, 12 Maj 2007 Zobacz profil autora
Tasta_callibra
czasami tu wpada
czasami tu wpada



Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw

Post
PYTANIA NA PRAWKO(nie polecam zdawać przy takim zestawie pytań) ;P

1) Czy wał drogowy na obszarze zabudowanym może poruszać się z prędkością przekraczającą prędkość dźwięku ?
a) może z łatwością
b) tak, jeżeli następuje podwójna kompresja mieszanki paliwowo-powietrznej w cylindrach
c) nie, z powodu metalowych kół

2) Kierowca uciekający policji powinien :
a) wykonać redukcję biegu na niższy i dodać gazu w celu ogromnego przyspieszenia
b) wykonać redukcję biegu na wyższy i zaciągnąć hamulec ręczny w celu natychmiastowej zmiany obranego kierunku jazdy
c) zatrzymać się, wysiąść z auta i uciec do lasu
d) spowodować wypadek celem utrudnienia pościgu

3) Widząc znak pionowy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" kierujący powinien :
a) nie rozglądając się przejechać na całym gazie przez skrzyżowanie
b) wrzucić bieg wsteczny i objechać skomplikowane skrzyżowanie chodnikiem między pieszymi
c) zatrzymać się przed skrzyżowaniem i oczyścić tłoki z nagromadzonej w nich sadzy

4) Kierujący pojazdem widząc niebieskie światło w sygnalizacji miejskiej powinien :
a) ruszyć z piskiem opon
b) nie przejmować się, gdyż to tylko jadący pociąg
c) pieszy też jest uczestnikiem ruchu drogowego
d) nie zwracać szczególnej uwagi, gdyż to tylko rolnik wiozący buraki do skupu

5) Jadący TIR-em przejeżdżając przez skrzyżowanie z sygnalizacją dźwiękową powinien :
a) nie zmieniać pasa ruchu i poruszać się z maksymalną prędkością, gdyż tylko on jest uprzywilejowany
b) starać się potrącić jak najwięcej uczestników ruchu drogowego
c) kontrolować deskę rozdzielczą i śledzić pracę wszystkich przyrządów pomiarowych oraz ogumienia pojazdu

6) Jakie wyróżniamy typy hamulców ?
a) tarczowe, chłodzone kefirem
b) bębnowe, będące zarazem napędem dla pompy olejowej
c) powietrzne, foliowe
d) azbestowe, świetlne
e) w pojazdach spalinowych ze względu na bezpieczeństwo używanie hamulców jest kategorycznie zabronione

7) Jeżeli kierujący pojazdem poruszający się drogą 16-to pasmową odczuje nagłą potrzebę opróżnienia jelit powinien :
a) opróżnić niezwłocznie jelita na siedzenie pasażera i popchnąć je nogami
b) wstrzymywać się aż do dotarcia do celu, znajdującego się 600 mil morskich dalej
c) przewietrzyć pojazd
d) zaciskać zwieracze jak najmocniej potrafi

Cool Kierowca wybierający się w podróż samochodem po Antarktydzie powinien :
a) opróżnić bak pojazdu z benzyny i wlać nafty w celu niskiego zużycia paliwa
b) pozbyć się układu wydechowego pojazdu
c) wywiercić kilka dziur w bloku silnika celem lepszego chłodzenia
d) udekorować karoserię pojazdu ładnymi nalepkami

9) Do czego służy antyradar w pojeździe spalinowym ?
a) do słuchania radia
b) do rozmowy o pogodzie z innymi użytkownikami drogi
c) nie, karpie zdecydowanie nie są pod ochroną
d) uderzenie w plecy szpadlem jest wskazane ze względów zdrowotnych

10) W razie nagłego ataku kaszlu kierujący pojazdem powinien :
a) zatrzymać pojazd i pobiec do domu
b) kaszleć na przednią szybę
c) udać się czym prędzej do weterynarza

11) Z jaką maksymalną prędkością można poruszać się w Chinach ?
a) 16 km/s
b) 420 km/h
c) 25,8 mm/10s
d) 610 km/24h

12) Jeżeli pojazd mechaniczny, wielotłokowy, o ogromnej mocy znamionowej o napędzie na dwie osie, rozpędzony do prędkości 240 km/h uderzy czołowo w jadący z maksymalną prędkością motorower to :
a) pęknie mu metalowy zderzak
b) zniszczeniu ulegnie blok silnika
c) wywróci się motorower
d) prowadzącemu motorower pęknięciu ulegnie więzadełko

13) Kierujący pojazdem marki MOTORYNKA z silnikiem czterocylindrowym rzędowym o dużej kompresji znajdujący się na śliskiej, oblanej maślanką nawierzchni powinien :
a) dodać dużo gazu i puścić sprzęgło
b) przewrócić się na plecy
c) rozpędzić się do maksymalnej prędkości i uderzyć w stojący nieopodal rozrzutnik obornika
d) rzucić motorower i czmychnąć

14) Kierowca jadący spychaczem widząc pijaka leżącego na jezdni powinien :
a) przejechać go, gdyż ulży jego cierpieniom
b) wysiąść z pojazdu i kopnąć go w brzuch
c) spytać o drogę

15) Do czego służy silnik w samochodzie :
a) do zrzucania go z bloku na głowy losowo wybrancych przechodniów
b) do słuchania jego pracy
c) do zadawania głupich pytań
d) UFO jest najlepszym przyjacielem człowieka

16) Rolnik wiozący sztachety z gwoździami ciągnikiem marki Ursus C 456, nabierający ogromnych prędkości po opuszczeniu skrzyżowania powinien :
a) z rykiem silnika oddalać się w dal siną
b) pić wódkę za kierownicą
c) sprawdzić stan oleju pod maską maszyny

17) Kierowca mający we krwi 67,8 promila alkoholu, poruszający się pojazdem osiągającym ogromne prędkości i przyspieszenia powinien :
a) nie zważać na dawkę pobranego alkoholu i sukcesywnie przyspieszać
b) pomagając sobie środkowym palcem zwrócić pobrany alkohol na przyrządy w maszynie
c) przy ogromnych prędkościach skupić się na obrotomierzu pojazdu

1Cool Rolnik prowadzący potężny amerykański ciągnik z czterema przyczepami wypełnionymi po brzegi gnojowicą powinien :
a) cały czas używać klaksonu i świateł drogowych
b) wystawić głowę za szybę i zwracać na siebie uwagę piskiem z ust
c) po przekroczeniu prędkości światła nagle odczepić przyczepy, umożliwiając im swobodną penetrację drogi
d) po wjeździe na teren zabudowany natychmiast opuścić pojazd po wcześniejszym zablokowaniu pedału gazu

19) Czy jakiekolwiek samochody produkowane w Polsce mają możliwość obsługi kultywatora i glebogryzarki :
a) oczywiście mają je wszystkie
b) nie wszystkie, jedynie Porsche
c) uważam, że zawód ginekologa jest bardzo ciekawy

20) Po zabronowaniu pola rolnik powinien :
a) natychmiast udać się do sklepu celem nabycia napojów alkoholizowanych
b) porzucić wartościowy ciągnik na polu i udać się na spoczynek
c) nie wyłączać silnika i wsłuchać się w jego znamienitą pracę

21) Kierowca dżipa marki Hummer, poruszający się drogą szybkiego ruchu o niemiłosiernym zatłoczeniu powinien :
a) nigdy nie zwracać uwagi na klaksony innych kierowców i gnać jak najdalej
b) podgłosić na cały głos radio i zadzwonić z komórki na Audio - Tele
c) zaciągnąć ręczny hamulec i stanąć na środku drogi celem wystudzenia silnika
d) cieszyć się pięknem natury

22) Kierowca sportowy o potężnych umiejętnościach prowadzenia pojazdu, poruszający się drogą wolnego ruchu o ograniczeniu prędkości do 17km\s powinien :
a) z rykiem silnika przebyć jak największy dystans
b) wyjałowić siedzenia od ogni bengalskich
c) usunąć sobie zwieracze kleszczami

23) Jeżeli w samochodzie marki McLaren pęknięciu ulegnie pasek zębaty to :
a) tłoki będą mogły wykonywać swobodne ruchy, co przyniesie poczwórny wzrost mocy w omawianym pojeździe
b) silnik zatrzyma się, ale tylko na chwilkę, potem nabierze niewyobrażalnie dużych obrotów co spowoduje całkowitą utratę kontroli nad maszyną
c) zgaśnie radio w pojeździe

24) Potężnie zbudowany motocyklista poruszający się w terenie zabudowanym motocyklem marki WSK - T1000 powinien :
a) ciągle jechać na tylnym kole zwiększając obroty maszyny
b) zatykać rurę wydechową ręką w celu tłumienia ogromnej ilości wydzielanego twarogu
c) wykonywać co 300 metrów ogromne wiraże
d) w trakcie jazdy przełączać biegi dłonią robiąc jaskółki na tylnim siedzeniu

25) Do czego służy korbowód w silniku :
a) do wprawiania silnika w drgania
b) do robienia pisków przednim kołem
c) jest nieprzydatny, gdyż to tylko ozdoba wału korbowego

26) Motocyklista przekraczający swym potężnym Ogarem barierę dźwięku powinien :
a) szczególnie uważnie obserwować szprychy w tylnym kole
b) przygotować się na przeskok w inny wymiar światoprzestrzeni
c) zmówić Zdrowaś Mario i skulić się za owiewką
d) przed tym wyczynem opróżnić pęcherz ze zbędnych płynów ustrojowych

27) Czy rozgrzanym do czerwoności w piecu parowym haczykiem można zatrzymać pojazd spalinowy z turbiną tłoczącą tlen do bagażnika dachowego ?
a) oczywiście, można bez trudu
b) jedynie pojazdy z napędem na dwie osie z chłodzeniem uryną
c) mlaskanie przy posiłku jest niewskazane

2Cool Czy w jakimkolwiek aucie podczas jazdy można puścić bąka ?
a) tylko w małym fiacie wyposażonym w koło zapasowe
b) tak, ale pod warunkiem, że tato zrobi to pierwszy
c) jedynie w spychaczach siodłowych

29) Czy do kierowcy, który otrzymał 15 strzałów w głowę z bliskiej odległości należ wzywać pogotowie ratunkowe ?
a) tylko jeżeli oddycha
b) nie, jeżeli czuje się wspaniale i chce iść po świeże bułki
c) tak, lecz po wcześniejszym udzieleniu mu pomocy metodą usta - odbyt
d) Marcin nigdy nie miał wypadku

30) Co jest w stanie uszkodzić rozpędzone koło zamachowe ?
a) można je uszkodzić ręką
b) macica muflona
c) pośladki tapira
d) ten przedmiot jest niezniszczalny

31) Czy twaróg na ustach kierowcy sprzyja w prowadzeniu pojazdu ?
a) tak, lecz tylko w Wielkanoc
b) jedynie w trakcie puszczania ogni bengalskich
c) działka zimą jest nieprzytulna

32) Czy szybujący szybowcem pan z wyraźnie rozwiniętą klatką piersiową i pośladkami po oderwaniu się skrzydeł szybowca powinien :
a) ryknąć gromkim śmiechem i wysmarkać nos w dywan
b) odpalić dodatkowe silniki o potężnych mocach wylotowych i lecieć bez skrzydeł
c) możliwie gładko i spokojnie starać się wylądować na miękkim podłożu np. na żelbetonie
d) wyskoczyć z szybowca, ułożyć się wygodnie na pasie startowym i uważnie obserwować penetrujące niebo samoloty bezskrzydłowe

34) Czy do wykonywania pisków motocyklem posiadającym silnik najnowszej generacji bez tłoków i korbowodów kierujący powinien posiadać pozwolenie na handel w dni świąteczne w miejscach publicznych ?
a) tak, powinien posiadać dokumenty o tymczasowym braku lewej półkuli mózgu
b) Polsat odbiera mi całkiem dobrze, ale TVN to mi coś zakłóca
c) nie należy bronować pola w zimę

35) Czy pani o niemiłosiernie wielkich umiejętnościach prowadzenia spychacza na biegu jałowym na całym gazie powinna :
a) cały czas trzymać gaz, aż zapali się kontrolka "spychacz frunie"
b) włożyć sobie palec w pupę i zagiąć
c) prosimy nie karmić martwych zwierząt gnojowicą
d) jelenie wypłoszone z lasu prykają bardzo głośno


Post został pochwalony 0 razy
Nie 9:50, 13 Maj 2007 Zobacz profil autora
Tasta_callibra
czasami tu wpada
czasami tu wpada



Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw

Post
Dorzucę kolejną partię humorku Wink

PROGRAM TELEWIZYJNY
Stacja Bolsat
06:30 - Gdzie jestem, kim jestem - teleturniej z nagrodami
08:30 - Piwko czy winko - program poranny
09:00 - Wiadomości
09:30 - Alkobiznes - program integracji polsko-czeskiej
10:00 - Dębowe Przedszkole - program dla początkujących
11:00 - The Smirnoffs - telenowela rosyjska
12:00 - Haftowanie na ekranie - reality show
12:30 - Soplicowo 2002 - Relacja z festiwalu piosenki Polskiej
13:00 - Sport - Mś : Sztafeta 4x100
15:00 - Kielonopolscy (odc. 0.75) - telenowela Polska
14:20 - Teatr Bolstatu : Shakesbeer : To drink or not to drink.
15:30 - Łowienie na żywca - program dla samotnych kobiet
16:00 - 1410 - Program historyczny
17:00 - Po kielonie - rozmowy polityczne
17:30 - Liga Angielska - Guiness vs. Kilkeny
18:45 - Zwierzyniec - Złoty Bażant - film słowacki
19:00 - Wieczorynka - Przygody Jasia Wędrowniczka (The Adventures of Johny Walker) - film animowany prod. angielskiej
19:30 - Zagrożenia XXIw. - Esperal
20:00 - SUPERKINO : Indiana Jones i poszukiwacze zaginionej Warki - film fab. USA
21:30 - Rozmowy w rynsztoku - talk show
22:00 - 40% - lista,lista,lista przebojów
22:30 - Z gwinta - Magazyn reporterów Bolsatu
23:30 - Decyzja należy do ciebie - odc. pt: 0,7 czy połówka
00:00 - Kino Mocne : Odwyk - Pogromca wyzwolonych - horror USA
02:00 - Gość Bolsatu : The Beertels
02:30 - Na planie : Absolwent
03:00 - Jak przerobić Pana Tadeusza - program edukacyjny
03:30 - Wycieczki Bolsatu : TATRA
04:15 - X-Flaszki - program nocny


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:53, 13 Maj 2007 Zobacz profil autora
Tasta_callibra
czasami tu wpada
czasami tu wpada



Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw

Post
Here you are.... na specjalne zamówienie virusa Very Happy

Oto relacje tego samego wypadku z różnych punktów widzenia

Ale numer!!! Miałem cholerne szczęście!!! Ostatnio jechałem do Lublina, a że się śpieszyłem, to dałem ognia moim Volvo. Jadę jadę (ok. 160) i patrzę a z naprzeciwka zza ciężarówki wyłania się debil w maluszku próbujący ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160 km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Tracs Control i ABS to wpierniczylbym się przy tej szybkości w drzewo albo w maluszka, a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje na drodze ale coś takiego?! Jeżdżę dużo (ok. 8-10 tys. miesięcznie), ale takie coś jeszcze mi się nie zdarzyło. Zdążyłem tylko zauważyć kątem oka przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym maluchu. Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam.

Pozdrowienia - cudem uratowany





Jadę sobie moim kaszlem, tak z 90 kph, jedzie jakąś ciężarówka, no to ja patrzę na lewy pas - jest OK, jakieś 500 m wolnego do nadjeżdżającego volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już 100 kph), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego debila w volvo, bo on, idiota, zap... na pewno >150. Skąd się k... miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na wyścigach? Oczywiście na cokolwiek było za późno - przytuliłem się do trucka, a ten idiota jechał tak szybko, że nawet nie zdążył zmieścić się w "czarnym" i zwiedził pobocze - naprawdę żałuję, ze się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może zabić też niewinnych świadków swego poj***.

Kierowca malucha





Jadę sobie moja ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie dam mu fory, bo pozycja już stacona. A tu jak nie wyskoczy jakiś palant z przeciwka...

Pozdrawiam, Marek Marczak





Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża roztelepana ciężarówka, maluch zaczyna wyprzedzać ją na ciągłej, a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia, przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych...

M.F





Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa-Lublin, patrzę w dół, a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić maluszka, a z przeciwka mknie dużo przekraczając prędkość Volvo.

Bartek





Jadę swoim motorkiem 5 częścią dźwiękowej, z przodu człapie jakiś gostek Volvo, z przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle wyłania się maluch, mówię sobie koniec ze mną... puszczam kierownice... A tu nagle gostek Volvo (równy gość) ustępuje mi drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojadów później są wypadki.

T.





Siedzę sobie po pracy na rowie, patrzę a tu z jednej strony ciągnie się jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś kaszel, patrzę z drugiej strony a tu nap... jakiś zboczeniec w Volvo, podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze wiec wjeżdża na rów.... (NA MÓJ RÓW) i po girach mi przejeżdża dureń jeden, jak go dorwę to nogi z dupy powyrywam... niech no tylko poczeka aż z gipsu wylezę...

Rolnik


Post został pochwalony 0 razy
Pon 14:54, 14 Maj 2007 Zobacz profil autora
Tasta_callibra
czasami tu wpada
czasami tu wpada



Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw

Post
Wynalazki:

Mężczyzna odkrył broń, wynalazł polowanie.
Kobieta odkryła polowanie, wynalazła futra.

Mężczyzna odkrył kolory, wynalazł malowanie.
Kobieta odkryła malarstwo, wynalazła makijaż.

Mężczyzna odkrył mowę, wynalazł konwersację.
Kobieta odkryła konwersację, wynalazła plotkę.

Mężczyzna odkrył rolnictwo, wynalazł jedzenie.
Kobieta odkryła jedzenie, wynalazła dietę.

Mężczyzna odkrył przyjaźń, wynalazł miłość.
Kobieta odkryła miłość, wynalazła małżeństwo.

Mężczyzna odkrył kobietę, wynalazł seks.
Kobieta odkryła seks, wynalazła ból głowy.

Mężczyzna odkrył handel, wynalazł pieniądze.
Kobieta odkryła pieniądze, i to zrujnowało mężczyznę..


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:47, 14 Maj 2007 Zobacz profil autora
ave_wektor
Gość






Post
Very Happy Very Happy Very Happy

Nauczycielka przedstawia nowego ucznia w Amerykańskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historia. Kto mi powie czyje to słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick henry, 1775 w Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedział: "Państwo to ludzie, ludzie nie powinni ginąc"?
Znowu Suzuki:
- Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka patrzy na uczniów z wyrzutem:
- Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem zna amerykańska historie lepiej niż wy!
Nagle słychać czyjś głośny szept:
- Pocałuj mnie w dupę, pieprzony Japończyku.
- Kto to powiedział!? - Krzyknęła nauczycielka.
Na to Suzuki podnosi rękę i recytuje:
- Generał mac Artur, 1942 w Guadalcanal, oraz Li Lacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
- Suzuki to kupa gówna! - słychać głośny krzyk sali. Na co Suzuki:
- Valenino Rossi w Riona Grand Prix Brazili, 2002 roku.
Klasa szaleje nauczycielka mdleje. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor:
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem.
Suzuki:
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2003 roku.

Very Happy Very Happy Very Happy


Idzie Jasiu z tatą do sklepu. Spotykają sąsiadkę. Patrzy ona na nich i mówi do Jasia:
- wykapany tatuś!
Na to Jaś:
- Sama pani jest wykapana. Ja jestem z pełnego wytrysku!

Very Happy Very Happy Very Happy

Rodzice Jasia uprawiali sex w pozycji na pieska. Nagle w drzwiach stanął Jasio.
- Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji - pomyślał tatko.
- A ty, niedobra! Ty...! - ryknął tatko i zaczął walić mamci klapsy w pupę. Nie będziesz już Jasia więcej biła... A masz...!
A Jasio krzyczy:
- Super tatko, super! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!

Very Happy Very Happy Very Happy

Jedzie dwóch gości w jednym przedziale, jadą już dość długo i nie odzywają się do siebie.
W pewnym momencie jeden mówi:
- Jebał pan kiedyś niedźwiedzia?
- Ale co? jak? o co chodzi? co to w ogóle za pytanie?..
- Aaa, tak chciałem zagadać...
Wto 2:16, 15 Maj 2007
rafao ;)
PRZYJACIEL
PRZYJACIEL



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

Post
to teraz cos ode mnie....


Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę...

Dwa tygodnie temu były moje 30 (z hakiem) urodziny, ale jakby nikt tego nie zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia, może nawet będzie miała jakiś prezent. Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach. Myślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały - ale zjadły śniadanie, nie odzywając sie ani słowem. Kiedy jechałem do pracy, czułem sie samotny i niedowarościowany. Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzionowe i od razu poczułem sie dużo lepiej - ktoś pamiętał.
Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzieś razem obiad?
Zgodziłem się. To była najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem.
Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień, czy musimy wracać do biura?
- Właściwie to nie - stwierdziłem.
- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.
U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona zaproponowała:
- Czy nie masz nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni przebrać się w coś wygodniejszego?
- Jasne - zgodziłem się bez wahania.
Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła niosąc tort urodzinowy razem z moją żoną, dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali "Sto lat", a ja Kuurwa siedziałem na kanapie w samych skarpetkach...


Post został pochwalony 0 razy
Sob 16:37, 19 Maj 2007 Zobacz profil autora
Tasta_callibra
czasami tu wpada
czasami tu wpada



Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw

Post
CIĄG DALSZY.... TEKSTY NA AUTOMATYCZNĄ SEKRETARKĘ:

Czesc. Automat zgloszeniowy Johna jest zepsuty. Mowi jego lodowka. Po uslyszeniu sygnalu zostaw wiadomosc, kiedy tylko ja spisze, przyczepie sobie magnesem na drzwiach.

Czesc. Mowi John. Prawdopodobnie jestem w domu ale unikam rozmowy z kims, kogo nie lubie. Zostaw wiadomosc - jesli nie oddzwonie, to znaczy, ze mowa byla o tobie.

Czesc. Mowi John. Wlasnie zastrzelilem wszystkich, ktorzy mi sie dotychczas nagrali. Teraz biore pare prochow na uspokojenie, umyje sie i ide spac. Jak wstane znowu odslucham sekretarke...

Czesc. Tu sekretarka automatyczna Johna. John wlasnie sra. Jesli na rolce jest jeszcze odrobina papieru toaletowego, to moze zdazy.
...
Chyba jednak nie ma papieru. Musisz zostawic wiadomosc.

Dzien dobry. Tu Ambasada Iraku. Wlasnie znow wyjechalismy z Saddamem zaatakowac Kuwejt. Wrocimy jak nas Jankesi znowu stamtad wykopia. Na razie prosze zostawic wiadomosc.

(Glos a1) John, odbierz telefon!
(Glos a2) Nie moge, bo sram!
(Glos a1) Andrew, odbierz telefon!
(Glos a3) Wlasnie wychodze (trzasniecie drzwi)
(Glos a1) Mike, odbierz telefon!
(Glos a4) Spier**laj!!!
(Glos a1) Anthony, odbierz telefon! O, Anthony to ja! Ale ja pojechalem dzisiaj do Chicago. Sam widzisz - chyba musisz sie nagrac na tasme...

Tu aparat zgloszeniowy posterunku przy Hill Street. Masz prawo zachowac milczenie. Od tej pory wszystko co powiesz, zostanie nagrane i moze byc uzyte przeciwko tobie.

Tu calkowicie elektroniczna sekretarka. Wszystko zostanie nagrane elektronicznie. Nawet sygnal, ktory za chwile uslyszysz nie jest zwyklym BEEP, lecz elektronicznie zarejestrowanym pierdnieciem.

Dobry wieczor. Witamy w radiu Hot Sex. Dzis w nocy rozmawiamy o naszych najwiekszych doznaniach. erotycznych. Wlasnie zadzwonil nastepny sluchacz. Prosze mowic, jest pan na antenie...BEEP

Numer pod ktory panstwo dzwonicie - 555-1234 - ulegl zmianie. Nowy, prawidlowy numer to 55-51-234. Prosze zadzwonic pod nowy numer lub zostawic wiadomosc.

Po uslyszeniu wiadomosci prosze zostawic krotki sygnal.

Wszystkie nasze automaty zgloszeniowe sa zajete... Prosze czekac... Wszystkie nasze automaty zgloszeniowe sa zajete... Prosze czekac... Wszystkie nasze automaty zgloszeniowe sa zajete... Prosze czekac... Tu automat zgloszeniowy Johna. Prosze zostawic wiadomosc.

Tu numer 555-1234. Niestety soft twojego telefonu nie obsluguje ramek. Prosze zainstalowac wersje 3.0 lub wyzsza i zadzwonic ponownie.

Czesc Tato. Znowu mnie nie ma. Nie uwazasz, ze moglbys mi kupic telefon komorkowy? Niedlugo mam urodziny. Na razie zostaw wiadomosc.

To moze byc miejsce na twoja reklame za jedyne 10 dolcow tygodniowo. Jesli jestes zainteresowany zostaw wiadomosc.

Jezeli masz zla wiadomosc, nagraj ja teraz. Jesli wiadomosc jest dobra - zaczekaj na sygnal.

Czesc. Jestem sekretarka automatyczna Johna. A ty? Czym jestes?

Czesc. Mowi John. Wlasnie bije rekord Guinessa w ilosci nieodebranych rozmow telefonicznych. Wiec nie przejmuje sie, nie jestes sam. Ale jak juz bede slawny, to pewnie oddzwonie.

Czesc, tu John. Oto odpowiedzi na nagrane w zeszlym tygodniu pytania. Podaje w kolejnosci ich naplywania: Tak. Byc moze. O siodmej. Bylem. Podaj mi ten numer. Anna. Napewno. Sam. Jesli ktoras z nich pasuje do twojego pytania, mozesz ja smialo wybrac. W razie watpliwosci zostaw kolejna wiadomosc.

Szanowny wlamywaczu. Nie mozemy odebrac chwilowo telefonu, bo wlasnie siedzimy i czyscimy bron. Ale mozesz zostawic swoja wiadomosc na tasmie.

Dodzwoniliscie sie panstwo do numeru 555-1234. A po co?... BEEP

Tu mowi John. Jesli masz dla mnie wiadomosc, to ta wiadomosc jest dla ciebie...BEEP

Moja zona i ja nie mozemy podejsc w tej chwili do telefonu. Zostaw wiadomosc, a oddzwonimy zaraz jak tylko skonczymy...

Czesc. Tu mowi John. Mozesz smialo nagrac wszystko co myslisz o tych pieprzonych sekretarkach automatycznych.

Dzien dobry. W zwiazku z panstwa licznymi sugestiami brzmiacymi najczesciej - "Czy nie mozna po prostu nagrac krotkiego - prosze zostawic wiadomosc", postanowilismy dokonac daleko idacych ciec w zapowiedzi zastosowanej na naszej sekretarce automatycznej. Obecnie nie zadamy juz na przyklad pozostawiania informacji o porze dokonywanego nagrania, tylko prosimy o nazwisko i numer telefonu. Pragniemy takze zwrocic uwage, ze i sam BEEP ulegl znacznemu skroceniu. Dziekujemy za zaszczycenie nas swoim telefonem. Zawsze staramy sie poprawic jakosc naszych uslug. Do uslyszenia.

To NIE JEST sekretarka automatyczna. Tu telepatyczny rejestrator mysli. Po uslyszeniu sygnalu prosze pomyslec o swoim nazwisku, numerze telefonu i sprawie w jakiej dzwonicie, a my pomyslimy czy do was oddzwonic.

Tu automat zgloszeniowy Ambasady Rosji. Niestety nie ma w biurze w tej chwili zadnych szpieg.. to znaczy dyplomatow. Po uslyszeniu sygnalu prosze zostawic informacje o tajemnicach, jakie chcielibyscie panstwo nam sprzedac.

Dodzwoniliscie sie panstwo do kwatery glownej NATO. Niestety jestesmy wszyscy w Jugoslawii i nie mozemy w tej chwili podjac rozmowy. Prosze nagrac na tasmie kraj, lub liste krajow, ktore chcecie panstwo abysmy zaatakowali, a uczynimy to najszybciej jak tylko mozliwe.

Nazywam sie Bond, James Bond. Jesli chcesz bym wykonal dla ciebie jakas misje, zostaw swoje nazwisko i numer telefonu.

Czesc. Nie moge w tej chwili odebrac telefonu bo Oni znowu zamienili mnie w jaszczurke. Oddzwonie jak tylko mi sie poprawi.

Dzien dobry. Tu niebo. Mowi Pan Bog. Zostaw swoje nazwisko, numer telefonu i prosbe. Odpowiadam na wszystkie prosby. Ale czasem odpowiedz brzmi - NIE.

Mowi Lucyfer. Czego chcesz do diabla?

Szczesc Boze. Tu Radio Maryja. Niestety Ojciec Rydzyk nie moze w tej chwili podejsc do telefonu. Ale mozesz uzyskac rozgrzeszenie po wyznaniu wszystkich swoich grzechow po uslyszeniu sygnalu. Pamietaj tylko, ze spowiedz nie bedzie wazna, jezeli zataisz najbardziej pikantne szczegoly. Szczesc Boze.

Dziekujemy za polaczenie sie ze Zborem Badaczy Pisma Swietego. Przykazaniem na dzis, jest Przykazanie Szoste : Nie bedziesz... eerrr.... Nie wolno... aaa... Powinienes... yyy... Cholera! Ooops! Przepraszam! Po szczegoly odsylamy do Pisma Swietego. Na razie prosimy o pozostawienie wiadomosci.

Witamy w Centrum Zapobiegania Samobojstwom. Niestety, wszyscy konsultanci sa w tej chwili zajeci. Prosze zostawic swoje nazwisko i adres, ktos z nas pozniej przyjedzie i cie odetnie.

Dzien dobry. Tu goraca linia psychiatryczna.
Jesli twoj problem to impulsywnosc, walnij w klawisz z cyfra 1.
Jesli masz kompleks nizszosci, niech ktos lepszy wcisnie za ciebie klawisz 2.
Jezeli masz rozdwojenie jazni, wcisnij klawisze 3 i 4 jednoczesnie.
Jezeli cierpisz na manie przesladowcza, nacisnij 5, ale skad wiesz co sie wtedy stanie?
Gdy twoj problem to schizofrenia, Glosy same ci podpowiedza, ktory klawisz nalezy przycisnac.
Jesli zas cierpisz na psychoze maniakalno- depresyjna to i tak nikt z toba nie bedzie gadal. W pozostalych przypadkach zostaw wiadomosc na tasmie.

Nadlesnictwo Stogi. Niestety tego jelenia nie ma. Zostaw dla niego wiadomosc.

Witamy w serialu "Sekretarka Automatyczna". W dzisiejszym odcinku: John postanawia nie odbierac telefonow. W zwiazku z tym, prosi wszystkich, ktorzy dzwonia, by zostawili nagrana wiadomosc. Wie, ze do jego prosby zastosuja sie znajomi, wszyscy - procz Anny. Sponsorem serialu jest TP S.A.

Tu rezydencja Brown'ow. Polaczyles sie akurat w trakcie naszej kolejnej klotni. Zostaw wiadomosc na tasmie, a oddzwoni to z nas, ktore sie tym razem nie wyprowadzi do matki.

Johna niestety nie ma w domu poniewaz zostal porwany. Prosze zostawic swoje nazwisko, numer telefonu i 100.000 $ w uzywanych banknotach.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:43, 22 Maj 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum CALLIBRA Strona Główna » Dowcipy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin